stara skrzynia
kupiłam dwie stare skrzynie
mniejszą zamówiła córa
większa stanie w kuchni
odświeżyłam ociupinkę jako pierwszą tą mniejszą
jeszcze tylko jakieś kółko na zamknięcie potrzebuję
a w środek?
pewnie jakieś płótno wszyję
a potem kota zapakuję :)
tylko z wyborem płótna na córę poczekam
aż z wojaży wróci
brokat was nie rozweselił :(
to może tą skrzynią wam humor poprawię :)
pozdrawiam ciepło
mniejszą zamówiła córa
większa stanie w kuchni
odświeżyłam ociupinkę jako pierwszą tą mniejszą
jeszcze tylko jakieś kółko na zamknięcie potrzebuję
a w środek?
pewnie jakieś płótno wszyję
a potem kota zapakuję :)
tylko z wyborem płótna na córę poczekam
aż z wojaży wróci
brokat was nie rozweselił :(
to może tą skrzynią wam humor poprawię :)
pozdrawiam ciepło
Piękna skrzynia, pokaźna. Fajnie będzie w niej coś przechowywać.
OdpowiedzUsuńTa skrzynia jest całkiem mała :DDDDD Mam większą :DDDD Mam nadzieję, że córa będzie z niej zadowolona :D
UsuńPiękna! I ile kotów się w niej zmieści, z całej wsi:))))))).
OdpowiedzUsuńA jeszcze a propos dechy, to na równie nieregularnych widziałam ostatnio piękne obrazy malowane! Nie rezygnuj,tylko idź w ten brokat, może to dopiero początek........:)
Jeśli mój kot ma tam siedzieć, to tylko jeden :DDD nie znosi towarzystwa :DDDDD
UsuńDziękuję Ci, zobaczymy, zobaczymy co czas przyniesie... :DDDDDD
Wow cudowna! Marzy mi się taka... z kółeczkami:)
OdpowiedzUsuńWitaj! tak, mi tez jednego brakuje, do zamykania :DDDD
Usuńpiękne..skrzynie mają jakieś tajemnice w sobie ..
OdpowiedzUsuńno właśnie, ciekawa, jaka siedzi w tej skrzyni, bo jaka w drugiej, to już wiem :DDDDD
UsuńUstawiałabym je bez końca w chatce, jedna na drugiej, ale nie mam już miejsca; ależ świetny zakup; płótno będzie klejone do ścianek czy tylko przystrzelone zszywkami? już widzę ten efekt; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPłótno raczej będę tak chciała zrobić, żeby łatwo można było wyjąć do prania. Przewiduję, że córa może je różnie użytkować :DDD
UsuńCiekawe czy Red by się zmieścił w takiej skrzyni? Takie skrzyneczki to fajna rzecz, można w nich np. przechowywac narzędzia... albo.... no własnie, co w nich będziesz przechowywać?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Red
A ile masz wzrostu? To zmierzę. Córa wejdzie :)))))) W tej to nie wiem co córa będzie trzymać. Podejrzewam, że koce i poduszki, bo nie chce jej się rano łóżka składać. A tak wrzuci w skrzynię i po sprawie :DDDDDDDD
UsuńSkrzynia w sam raz na wyprawkę ślubną.Już ją widzę pełną pieknych płóciennych poszew i obrusów haftowanych. Ale i pusta jest bardzo piękna. Ciekawa jestem jak sobie z tym obiciem poradzisz.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, po staropolsku byłoby jej najlepiej :DDDDD A jak obicie wyjdzie, to sama jeszcze nie wiem :))))) jak będzie co, to zaprezentuję :)
UsuńAneta, wszyj od razu kota, będziesz miała dwa razy mniej roboty, a efekt będzie niewątpliwie powalający. Staniesz się sławna! (Choć zapewne, pomijając Twój niewątpliwy talent, sporo zależeć będzie od jakości kota.) Nasz kuferek dostał Prezes, od razu przechrzcił go na "Piracką Skrzynię Skarbów" i trzyma w nim swoje zabawki. Było to posunięcie, bez fałszywej skromności, bliskie geniuszu.
OdpowiedzUsuńCium.
Zdaje się, że wsiorbało nasz komentarz, w którym sugerowaliśmy obszycie skrzyni w środku bezpośrednio dobrej jakości kotem, ale może i dobrze! :D
OdpowiedzUsuńPzdr.
fruwa gdzieś w przestrzeni internetowej :DDDD potem się z innym zaprzyjaźni i będą razem płatać figle :DDDDDD
UsuńLuby się z tej propozycji ucieszył, uznał ten pomysł za znakomity :DDDDDDD
Och, zazdroszczę takich pięknych skrzyń. Gdzie Ty takie cudeńka wynajdujesz. Ja też chcę takie skrzynie!!! Chowałabym tam uprzędzioną wełnę. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńA wiesz, że tą większą na moje motki i kordonki chciałam przeznaczyć? :DDDDDD a kupiłam od pewnego chłopa, co porządki w starej stodole robił i ognisko rozniecał :DDDDDD
UsuńA ja tak kiedyś spod siekiery stareńki stół wyciągnęłam, ku wielkiemu rozbawieniu Siekierowego, że taki "szajs" mi się chce targać. A stół, choć nie jest jakim pięknym meblem, nieźle nadgryzionym zębem czasu, bardzo lubię
Usuńzawsze marzyłam o takiej skrzyni :)
OdpowiedzUsuńTo może na aukcjach internetowych uda się coś kupić? :DDD
UsuńSkrzynia cudna! Dobrze, ze udalo ci sie uratowac ja przed zniszczeniem.
OdpowiedzUsuńMysle, ze corka bedzie zachwycona prezentem:)
Niestety zniszczenie będzie postępowało, ale mam nadzieję, że jeszcze z kilkanaście lat posłuży :))) Też mam taką nadzieję, że jej się spodoba :DDDD
UsuńRewelacyjna skrzynia. Piękne jaskółki na łączeniach.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, jak ją wykończysz. Będzie ciekawie :)
-- Andrzej
Wykończenie będzie zwyczajne :)) tkanina i tyle. A jaskółki są faktycznie świetne. Zawsze jak na takie stare patrzę to się zastanawiam, jak oni dawniej tak równo wycinali, bez maszyn :))))
Usuń