drobna drewniana działalność
u duży pokój posłużył za prasę :)
u czym tylko się dało :)
u dociśnięte
u choć to jeszcze za mało
u muszę sobie worki z piaskiem
u tak z pół tony :)
u przygotować u
o bawię się w papierowe wycinanki o i sprawdzam wzór na sucho o już nie pamiętam która to wersja o dlatego papierowa o łatwo pozamieniać o potem przerysuję i popoprawiam o
o czyli trochę się jeszcze przy tym drewnie nadłubię o drzwi z tego będą :) o
o bawię się w papierowe wycinanki o i sprawdzam wzór na sucho o już nie pamiętam która to wersja o dlatego papierowa o łatwo pozamieniać o potem przerysuję i popoprawiam o
o czyli trochę się jeszcze przy tym drewnie nadłubię o drzwi z tego będą :) o
Drzwi powiadasz? Pierwsza klasa, dobrze pomyślałaś o papierowych przymiarkach.
OdpowiedzUsuńBuziaki
No to ja potrzebuje takich około 15. piekne
OdpowiedzUsuńTo dopiero będą drzwi. Czekam na relacje z następnych etapów.
OdpowiedzUsuńJolanda, to taki sprawdzony etap, można na drewnie szkicować, i szkicować, tyle, że jak nie wychodzi, to trzeba za każdym razem szlifować, i to nie tylko w tym miejscu, ale całą powierzchnię, żeby równo było :)))) dlatego zawsze wycinam karteczki :)))) Córa ma radochę :DDDDD
OdpowiedzUsuńHannah, dziękuję :) i proszę poczekaj, aż skończę :))) mam nadzieję, że efekt nie popsuje zamiaru :))))) a w razie jakby co, to zawsze e-mail możesz napisać :))))))
Owieczko, też mam taką nadzieję, że to będą DRZWI :DDDDDDDDDD Nie omieszkam informować :)))))))
o! :D
OdpowiedzUsuńpierwsza klasa o te drzwi Ci wyszły ho ooo :) ho !
a ja bym chciała sobie, o tu dla siebie sama takie o drewniane meble zrobić...
pod tv o i półki do tego a co? ;O)
czy zamawiając deski w tartaku, jak myślisz, poradzę sobie o z takim prostym projektem?
czym to mam potem tak o skleić?
bo planuję to o pomalować bejcą i po o jeić o jejem :D
pozdrawiam!
Aga, witaj! jeszcze nie wyszły, to dopiero przymiarki :))
UsuńJeśli deski z tartaku, to trzeba mieć czym je zheblować bo są mocno nierówne, poza tym z tartaku to trzeba pytać, czy suszone, bo takie prosto spod piły to na meble do domu raczej się nie nadają. Będą jeszcze mocno wysychać. Proponuję kupić w jakimś sklepie takie już gotowe deski, gładkie, poklejone z kawałków na równą szerokość. Można pod te szerokości zaprojektować szafkę, wtedy zostanie tylko równe ucięcie na długość i połączenie :)))
dzięki ;)
Usuńsuper czekam na efekt końcowy, a co rodzina na to? :)
OdpowiedzUsuńRebeca witam u siebie :))) Co rodzina.... hm.... cóż musi to przeżyć :)))))))) nic nie mówi, więc może na razie nie uważa tego za jakąś tragedię :)))))))
UsuńCudnie się zapowiadają :)
OdpowiedzUsuńale zapodałaś temat :) no no, czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńHeurek, mam nadzieję, że takie będą :)))
OdpowiedzUsuńKasia, może na koniec przyszłego tygodnia będzie coś więcej, a jak nie to za dwa :))))
Genialny pomysł z tymi wzornikami z papieru!
OdpowiedzUsuńA ja się zapytam - co będą zamykać te drzwi?!
Pozdrówki!
Hej. Widać że brakuje typowych ścisków do tego typu doklejanek. Będziesz wzmacniała te drzwi jakimiś listwami? jaka ościeżnica i jaki zamek? Dużo pytań, co? Pozdrawiam i zycze miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńM., a co będą zamykać? Ten egzemplarz komórkę, drugi będzie zamykał schowek na rowery i kosiarkę, a trzecie dom od strony podwórza :)))))
OdpowiedzUsuńRedBull, wszystko o drzwiach powiem w swoim czasie, może nawet już w przyszłym tygodniu :))))))
Ścisków brakuje :( a pytałam Ciebie już o to:)))) ale paczka idzie i może niedługo będę miała swoje samoróbki :)))))
Moje ściski spawam sobie z mozołem w wolnych chwilach a będzie tego tuzin. Nawet się nie spodziewałem że tyle pracy przy nich. Teraz wiem przynajmniej dlaczego są takie drogie. Będą mniej więcej wyglądały tak:
OdpowiedzUsuńhttp://pro-assist.pl/index.php?option=com_djcatalog&view=item&id=33:srw-1-scisk-wzmocniony-z-wozkiem-jezdnym&cid=16:ciski-i-stojaki&Itemid=125
Znam te ściski, dzwoniłam o cenę, niestety jeden kosztuje 600 zł. Jak dla mnie zdecydowanie za drogo. Na necie można takie na 150 cm znaleźć za 170, co tez nie jest tanie, zwłaszcza jak potrzebuje się ich trochę i nie prowadzi normalnej produkcji :( ale kupiłam sobie śruby i właśnie paczka idzie, po niedzieli jadę po kształtowniki i dam znajomemu do spawania, to powinno mnie to wynieść jakieś 100 zł za sztukę :)
UsuńPochwal się jak już pospawasz i zmontujesz, no i wstaw jakieś fotki na bloga. Oczywiście kupiłaś śruby i nakrętki z gwintem trapezowym ;)?? Zresztą kogo ja pytam ... mistrza mechanika... U mnie też postępy w wykonaniu tych ścisków. W wolnej chwili urywam się w pracy na spawalnię i nawet sam wziąłem się za TIGa (gdybym musiał się prosić spawacza to ich wykonanie mogło by się znacznie odwlec). Zastanawiam się właśnie jakie długie je wykonać. Rozstaw chyba coś pomiędzy 120 a 150 właśnie. Dokończę je dopiero po długim weekendzie ;)
UsuńOk, pochwalę się. Ale to nie ja będę spawać, tyko szwagier :))) ja migomata w rekach to już z dziesięć lat nie miałam :)))) Trapez, oczywiście :))))))
UsuńJa obliczyłam, ze najszersze drzwi, jakie robię to jest 100 czyli na 120 z zapasem na podłożenie czegoś pod śrubę wystarczy. Zrobię takie cztery i dwa na drzwi, na wypadek gdyby mi się zechciało składać deski w poziomie na wzrost 2 metry, więc roboczej przestrzeni na 2,2. Przezorny zawsze ubezpieczony :DDDDDDD
Rozumie, że Twoje tez na blogu będą? :DDDDDD
pięknotki. Także zarówno wycieczka z rudzielcem oraz stary dom- widzę, że nie tylko drobna ta drewniana działalność, a po co on tobie? może się doczytam w komentarzach. I na torfowisko też wpadnę... zaraz:-)
OdpowiedzUsuńMegi, podróżuj, podróżuj po bezkresnych łączach internetu :)))))))) a po co? Ot takie hobby :DDDDDDDD a na serio: na razie nie mogę zdadzić :DDDD
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńdrzwi fajne.
Jednak włożenie tego co masz w ramę nadałoby drzwiom trwałości.
A przy okazji - szukam kawałka deski z orzecha włoskiego.
Witaj1
UsuńRamki ma ale do środka i raczej nie typowe ramiaki, tylko nakołkowane deski :DDDDD Miło, że się podobają :D mam orzech włoski, ale w postaci trzech pniaków na grubość przedramienia :DDDDD Pod Lublinem kiedyś taki człek miewał, ale czy teraz ma to nie wiem, musiałabym do niego podjechać, bo nawet telefonu jakoś nie mam. A skąd jesteś? Masz jakąś stronę, bo mniemam, że z fachowcem mam do czynienia :D
Witam,
OdpowiedzUsuńmieszkam pod Lublinem w kierunku Biłgoraj. W wolnym czasie robię jakieś drobne mebelki. Ostatnio uparłem się na szafkę pod akwarium. Wykorzystałem w niej spory kawał orzecha na kolumienki ale zabrakło mi już na drzwiczki.
Ostatecznie zrobię z dębu i okleję fornirem.
Stronki z braku czasu nie prowadzę.
Darek.
W takim razie, skoro blisko i prawie w tą samą stronę od Lublina, to podjadę do gościa i zapytam o orzech. Akurat jestem na urlopie, a może tez i sobie coś wypatrzę. Dam znać na e-mail (ten w podpisie, na op.pl?), co się dowiedziałam :DDD Jak fornirowane, to może szkoda dębu?
UsuńA może masz bębnową lub inną szlifierkę do płaszczyzn? Bo czasami by mi się przydała, ale nie mam gdzie. U mistrza jest ale taśmowa i z dociskiem trzeba uważać. Na większych powierzchniach widać nawet najmniejszą różnicę.
Tak, korzystam z tego właśnie adresu.
OdpowiedzUsuńNie mam za wiele drewna a kantówkę dębową akurat tak. Stąd ten pomysł.
Szlifierki bębnowej nie mam a szlifowanie robię ręcznie.
Z elektronarzędzi używam tylko frezarki oraz takiej niby tokarki to robienia warkoczy.
Darek.
posyłam e-mail
Usuń