długa komoda

pamiętacie

ten tasiemiec?

http://nietylkomeble.blogspot.com/2013/04/o-drewnianych-powolnych-postepach-oraz.html

http://nietylkomeble.blogspot.com/2013/04/reczna-praca.html

http://nietylkomeble.blogspot.com/2013/05/ciagle-o-tym-jak-powstaje-komoda-czyli.html

http://nietylkomeble.blogspot.com/2013/05/ogrod-czy-komoda.html


teraz jest już jego koniec

odcinek finałowy






















komoda jest dwustronna
tak prezentuje się z drugiej strony




troczki
wiązać można jak się chce
jest co najmniej pięć sposobów :)





i jeszcze kilka zdjęć w domowym świetle















nie licząc elektrycznej maszyny do szycia 




to tylko i wyłącznie praca mięśni
nic a nic prądu nie zużyłam do dopasowania desek

no tak 
poprawka
światło wieczorami świeciłam

komoda powinna dobrze służyć 
jest bardzo pojemna :)

już myślę za co by się teraz zabrać :)

Komentarze

  1. Wow świetna komoda, takiej jeszcze nie widziałam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że nigdzie takiej nie ma :) to mój autorski projekt :)

      Usuń
  2. świetna robota :) Super, że wykonałaś ją tradycyjnie, pełen szacunek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Darek, od czasu do czasu trzeba się poświęcić i zrobić coś siłą własnych rąk, bardziej szanuje się wtedy pracę :) Ale co ja Ci o tym piszę, przecież wiesz :DDDDDD

      Usuń
  3. Cudowna i bardzo oryginalna komoda! Podziwiam Twój zapał, do tego zero prądu, ach :) Pełen szacunek!

    Pozdrawiam,
    Nev.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale jak widać zajęło to prawie rok :) może byłoby krócej gdybym tylko tym się zajmowała :)

      Usuń
  4. Bardzo pomysłowa i ślicznie wykonana :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo oryginalny i interesujący mebel! I bardzo pasuje do Twojego magicznego domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! pasowało :( bo robię teraz łóżko i chyba już nie będzie tak do siebie pasowało, bo za późno pomyślałam, że ma to stać w jednym pokoju :)

      Usuń
  6. CUDNA :) GRATULUJĘ POMYSŁU, SIŁ, SAMOZAPARCIA I CIERPLIWOŚCI

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cierpliwość była przerywana innymi pracami, więc jakoś dało radę :) dziękuję :)

      Usuń
  7. Wow jaka fantastyczna !!!! A że pojemna to widać!!!! Piękna jest , te wiązania tasiemkowe są super dopełnieniem!!!! I te dechy!!!! Ty to masz genialne pomysły!!!! Tylko podziwiać!!!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapełniałam dopiero cztery szuflady :) jak zapełnię wszystkie to pewnie się okaże, że w innej szafie pustki :)
      Ala, deski takie były, prosto z tartaku i suszarni, ja nic specjalnego z nimi robiłam, tylko wyczyściłam i wyrównałam powierzchnie :)
      Dziękuję :)))

      Usuń
  8. Malina! Chciałbym mieć stojak na wino w takim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A na ile butelek ma być stojak? Trzeba przeliczyć wymiary i można działać :)

      Usuń
  9. no no..kupa roboty ;)..mi potrzeba jakąś komodę na korytarz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj mnóstwo tej roboty, to prawda. Gdyby tak maszynami robić, to cyk cyk i już, byłoby z dziesięć komód w tym czasie :))))) Wilku bierz się za gromadzenie materiału na komodę :)

      Usuń
  10. Internetowa podroz na twoj blog to dla mnie jak podroz na inna planete gdzie wszystko jest inne i ciekawe. Dzieki zamieszczonym linkom na samej gorze postu przypomnialas mi, ze ogladalam kolejne odslony powstawania tego niecodziennego mebla. Jednak moja wizja koncowego efektu byla niepelna i odmienna od tego co zobaczylam teraz. Nieprawdopodobny efekt lekkosci uzyskany wstazkami zaskoczyl mnie zupelnie. Dla mnie bomba estetyczna! Genialne polaczenie tkaniny z dosc surowymi i jakby nieobrobionymi deskami daje bardzo, bardzo niepowtarzalny wyglad meblowi ktory zawsze nie pasuje i nie ma go gdzie ukryc a twoja komoda nadaje sie do pokazywania i wrecz wyeksponowania jej w pokoju. Pomimo duzych gabarytow nie rzuca sie w oczy a jej dwanascie szuflad pomiesci baaardzo duzo rzeczy ktore chcemy ukryc.
    Pomysl wspanialy a wykonanie .... palce lizac!!!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ile czasu zajęło skonstruowanie takiej komody ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. och, to była długa historia :) jakby tak zliczyć ten czas na dni robocze, to szacuję, że około trzech tygodni :)

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. myślę i myślę, może coś do lata wymyślę :)

      Usuń
  13. Rzeczywiście długa i jaka pomysłowa! Świetna!

    OdpowiedzUsuń
  14. REWELACJA! Idealnie pasowałaby mi do pokoju. Genialne rozwiązanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam i dziękuję :) jak wiadomo, zawsze mogę zrobić drugą :)

      Usuń
  15. fantastyczna! urokliwa, bajeczna :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję :)

Popularne posty