Nowo-stary stół. Odsłona pierwsza - środek prac - dłutowanie blatu.

Początek prac i koniec prac będzie w innym poście. Dziś tylko jedne z prac wykończeniowych nad blatem. Blat do stołu ze starego i nowego drewna. Już wkrótce stół w całości :)
























































Komentarze

  1. This looks great. A fascinating design. I look forward to seeing the finished piece.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you Rob :) I think the table will be ready next week :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Także jej rękoma :)
      Monika myśl, myśl, myśl :)))))))) Teraz chyba będzie prosto później będzie wyzwanie :))

      Usuń
  3. Pięknie to wygląda:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponieważ nie ma jeszcze całości, to jeszcze nie mogę powiedzieć, że całość ładnie wygląda :)))))))

      Usuń
  4. Uuuuu pod ogromnym jestem wrażeniem :-) Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, ze jak polakieruję, to nie straci uroku, bo czasem stare drewno traci swój pierwotny kolor po nałożeniu lakieru ;)

      Usuń
  5. Jak zwykle rozwałka - nie mogę się skupić;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam, oj tam :DDDDDDD niemożliwe, nie nadążam czytać co tam u Ciebie :)))))

      Usuń
  6. Baaardzo oryginalny blacik :)

    Pozdrawiam,
    Nevrinn.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że "oryginalny" przełoży się później na "całkiem ładny" :))))))))))

      Usuń
  7. Ale piękne dechy! Cudo będzie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gaja, to nie dechy, to bale! Blatu jedna osoba nie podniesie, bo dość ciężki i niewygodny ze względu na rozmiary, no chyba, że jakiś strongmen :DDDDDDDD

      Usuń
  8. Zdjęcia cudne. Córka ma talent. Stół tez fajny, ciekawe jak będzie wyglądał gotowy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Livia :)
      Lubi córa pstrykać, ale przypomina sobie o tym dopiero jak ją poproszę :DDDDD Wierz mi sama jestem ciekawa, jak będzie wyglądał, bo robię go bez projektu ;)

      Usuń
  9. Aneta, miło Cię widzieć w całej okazałości i w pełnym skupieniu podczas pracy. Jestem ciekaw jak będziesz mocowała nogi do tego stołu bo charakter jaki posiada blat, wymaga równiez kunsztownych i szlachetnych nóg w których można pokazać że stolarstwo tradycyjne to równiez sztuka.
    To chyba nie jest część tego co pokazujesz na FB?
    Pozdrawiam serdecznie
    Red

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na fb to był właśnie ten blat ;) nóg jeszcze nie było :) nogi oczywiście typowo po stolarsku, znaczy na czopy, zaciosy i kliny :) ino blat będzie na śruby do niego dokręcony (chyba, bo może jeszcze coś innego wymyślę) :) Nogi już w połowie są, muszę im jeszcze wpasować parę drewienek, żeby do blatu pasowały, choć obawiam się, że nie bardzo, bo zdaje się, że zbyt grube zrobiłam. No ale nie ma co zapeszać, zobaczę jak złożę, bo jeszcze złożonego w całości na żywo nie widziałam, tylko wyobraźnia pracuje, że ho ho :))))))

      Usuń
    2. U mnie też działa wyobraźnia i mam swój pomysł na montaz nóg, tym bardziej że blat jest gruby ;)
      Red

      Usuń
    3. A co podsunęła Ci wyobraźnia? Pamiętaj, że to stare drewno nie koniecznie o strukturze takiej jak należy :)

      Usuń
  10. Genialny, ze wspaniałym zapisem!
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  11. Już jest przepiękny, a co będzie na koniec??? Genialny! Serdecznie pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy ten blat!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. fajne te wiórki, ładne zdjęcia. Dla mnie stół im prostszy tym lepsze-drewno samo się obroni.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję :)

Popularne posty