Mam ogród w stylu romantycznym, czyli święto piwonii

W zasadzie oprócz tego, że piwonie w tym roku się trochę spóźniły, to chyba nie ma o czym pisać.
Może tylko, że co rok inaczej się zachwycam, dlatego ciągle robię zdjęcia i mam nadzieję, że dzieleniem się nimi zrobię Wam miłą niespodziankę :)

A dziś mam ogród w stylu romantycznym :)




















































































































Komentarze

  1. Piękny ten Twój ogród i bardzo romantyczny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziś zakwitły dzwonki i jest jeszcze bardziej romantycznie :)
      pozdrawiam

      Usuń
  2. Bardzo, bardzo romantyczny. Podoba mi się straszliwie. Zazdroszczę takiego ogrodu. Dla mnie nie do zrealizowania taki ogród z wielu powodów. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze możesz zrobić przegrodę, jak było u mojego dziadka, Babcia miała trzy ary ogródka wydzielonego płotem a wkoło pasły się owce :) Znad płotka wystawały malwy, a te piwonie co między sztachetami głowy wystawiały to zawsze czemuś zaraz znikały :))) Szkoda, że wtedy jeszcze nie miałam aparatu, bo to dla mnie był jednej z najcudowniejszych widoków w dzieciństwie.

      Stąd moja wielka sympatia do owiec i ogrodu :)))) Ogród mam, a na owce muszę jeszcze czekać :)

      Usuń
  3. Oj chciałoby się mieć taki, a to daleka jeszcze droga :)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję, że i u mnie krótko nie było. Ogród dopieszczam już czternasty rok :) i wreszcie powoli zaczyna wyglądać tak, jak sobie wymarzyłam :))

      Usuń
  4. Heh, a nam nie wiadomo, co w naszym ogrodzie... wiemy na 100% tylko tyle, że trawa po szyję.
    Szczęściara!
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochani, prędko do swojego ogrodu, kielichowiec musicie powąchać :)))))
      Na szczęście już niebawem wakacje :)

      Usuń
  5. jakaś złośliwostka techniczna już dwa razy mi skasowała komentarz.
    Ogród piękny i niepokorny. Wydaje się bardzo duży.
    A co to za płotek w płotku?
    A ta piękna ściana z oknem,to Twoja?
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdzałam, bo czasami takie ginące lądują w spamie, ale nie było. Odkąd założyłam weryfikację uspokoiło się z tysiącami niechcianych komentarzy.
      Wasze są przeze mnie pożądane, a nie reklamy i inne śmieci.

      Który płotek? Chodzi Ci o taki ze słupami w środku i z furtką? To płotek oddzielający część praktyczną od mojego romantycznego raju :)

      Zdjęcie z zadzieraniem nosa? Okno na środku na górze zdjęcia? To okienko z mojego strychu :) A te dwa okna z firankami, do których zaglądają żółte kwiatki złotlinu, to do mojego i do córowego :) pokoju :))

      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  6. Juz ktorys kolejny rok spaceruje wirtualnie po Twoim ogrodzie, przepieknie:)
    Piownie pod ciezarem kwiatow klaniaja sie do stop,
    naladowalam akumulatory i zasuwam do pracy.

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I niestety ciągle wirtualnie ....
      Czyli dobrze, że się zdjęciami podzieliłam, bo się Tobie przydały do ładowania akumulatorów :) Miłego dnia :)

      Usuń
  7. Kolorowy zawrót głowy u Ciebie, pięknie..o i Piknik organizujesz . Brawo ! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Anetko ogród masz wizytowy i w ogóle w moim stylu. Tak trzymaj :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Ania, gdzie się podziewasz? Tak mało Ciebie ...

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję :)

Popularne posty