muzyka z mojej szafki (a) i (b) - plus prezenty
co lubię słuchać?
trudna odpowiedź
płytoteka to
wynik uniesień z dziesięcioleci
wynik doświadczeń życiowych
wynik niepokornej duszy
wynik napotkanych ludzi
wynik symbiozy z lubym (tylko nie ulegajcie stereotypom im więcej będzie tytułów :))
czaru chwili
prób zmiany klimatu
i rozszerzania horyzontów :)
słucham różnie
kilka płyt stoi od lat nie słuchana
kilka to nietrafione typy
za to kilkaset
to moje ulubione
a kolejne kilkaset czeka na zakup :)
ponieważ jest tego sporo
a odbijające się światło powoduje, że zdjęcia grzbietów
są niewyraźne i trudno ze zdjęcia przeczytać
wobec czego muzyka będzie partiami
frontami :)
od czasu do czasu
dziś część pierwsza
bez odejmowania tych nie lubianych
po prostu to co stoi na półce
litera a
litera b
czarek dzięki za kolejne muzyczne podpowiedzi :)
z twojego polecenia zakupiłam ostatnio
tel aviv sesion :)
i jestem uradowana :)
a do kogo pojadą prezenty?
do Rogatej Owcy i Gwinoic :)
prześlijcie proszę adresy na e-mail
nietylkomeble@gmail.com
pozdrawiam jesiennie
trudna odpowiedź
płytoteka to
wynik uniesień z dziesięcioleci
wynik doświadczeń życiowych
wynik niepokornej duszy
wynik napotkanych ludzi
wynik symbiozy z lubym (tylko nie ulegajcie stereotypom im więcej będzie tytułów :))
czaru chwili
prób zmiany klimatu
i rozszerzania horyzontów :)
słucham różnie
kilka płyt stoi od lat nie słuchana
kilka to nietrafione typy
za to kilkaset
to moje ulubione
a kolejne kilkaset czeka na zakup :)
ponieważ jest tego sporo
a odbijające się światło powoduje, że zdjęcia grzbietów
są niewyraźne i trudno ze zdjęcia przeczytać
wobec czego muzyka będzie partiami
frontami :)
od czasu do czasu
dziś część pierwsza
bez odejmowania tych nie lubianych
po prostu to co stoi na półce
litera a
litera b
czarek dzięki za kolejne muzyczne podpowiedzi :)
z twojego polecenia zakupiłam ostatnio
tel aviv sesion :)
i jestem uradowana :)
a do kogo pojadą prezenty?
do Rogatej Owcy i Gwinoic :)
prześlijcie proszę adresy na e-mail
nietylkomeble@gmail.com
pozdrawiam jesiennie
Dziękuję za zabawę:) Gratuluję drugiej szczęściarze;) zaraz napiszę maila;)
OdpowiedzUsuńjak tylko otrzymam adres to wysyłam :)
UsuńWysłałam kolejnego maila, mam nadzieję że dojdzie:)
Usuńna adres: nietylkomeble@gmail.com
Usuńzapakowane, jutro wysyłam :)
UsuńZnalazłam u Ciebie kilka takich samych płyt , jak i w moich szufladach.Nigdy nie wpadłam na to ,żeby je alfabetycznie poukładać. u mnie zajmują kilka szuflad i raczej podział jest na te aktualnie słuchane ,na te do których wracam , te ,które mi się już przejadły i te , które nie wiadomo dlaczego posiadam :-)
OdpowiedzUsuńu nas wcześniej stały podzielone na gatunki, ale w pewnym momencie okazało się, że nie wiadomo jak niektóre z płyt układać, wobec czego alfabet okazał się jak na razie dobrym pomysłem :)
UsuńAneto moja droga, poruszylas bardzo istotny temat jakim w zyciu kazdego czlowieka jest muzyka. Siedzi ona w naszej glowie i nucimy sobie czesto takie ulubione kawalki.
OdpowiedzUsuńTak jak napisalas plyt zalegajacych mamy wszyscy bez liku. U nas kiedys przepelnila sie czara i rada w rade wkroczylismy w XXI wiek. Przegralismy wszystkie plyty w formacie mp3 na twardy dysk komputera. Zajelo to sporo czasu ale bylo warto. Dla nas bo zniknal problem odkurzania i ciaglego ukladania a dla kolegi (ktory zostal obdarowany calym tym balaganem) mozliwosc pochwalenia sie powiekszona kolekcja. Komputer mamy podlaczony pod domowy kombajn audio i TV wiec i koncerty mamy bez uzywania dodatkowych DVD odtwarzaczy.
Kilka plyt jednak z checia bym ci ukradla ale ze wzgledu na dzielaca nas odleglosc jest to niemozliwe nad czym ubolewam.
Przyznam sie, ze moja uwielbiana Janis Joplin zostawilam sobie w mojej prywatnej szufladzie o czym wyznaje w wielkiej tajemnicy. Dodam na sam koniec, ze mamy 48.734 utwory zajmujace 254 GB pamieci. Koncerty na zywo zajmuja 188 GB a jest ich... duzo.
Pozdrawiam serdecznie:)
Temat poruszył się sam przy okazji szafki na płyty :) pojawiły się komentarze, że płytoteka ciekawa, wobec czego trochę ją przybliżę, może ktoś znajdzie coś dla siebie
UsuńA muzyka, tak jak piszesz jest bardzo ważnym składnikiem życia :)))
My płyt na mp3 nie zgrywamy ponieważ, jak na audiofilów przystało słuchamy na kanapach i co chwilę biegamy zmienić płytę :)))))) A z tego co piszesz, to widzę, że muzyką możemy się powymieniać, liczba jest imponująca. Na pewno masz coś czego ja nigdy nie słyszałam :)))))
JJ też uwielbiam :)))