kraty pod pnącza

kratka? pod pnącze
najnowsza







a te starsze
mam takie
choć pnącza jakoś mi kiepsko rosną :(










i takie niczym trejaż




a może ktoś ma pomysł na inne?


zakwitły już piwonie lekarskie








a mak obchodził imieniny :)






wszystkiego najlepszego!

Komentarze

  1. Super! Ta pierwsza "kratka" rewelacja! Bardzo inspirująca! Spróbujemy kiedyś zrobić podobną tylko z okorowanej, pogiętej olchowej drągowiny. Dzięki!

    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta najnowsza fajna, kurde, bo taka inna. Moje pnącza rosną, choć kratki mają słabe, ostatnio glicynia postanowiła udowodnić, że ten metr przyrostu na rok to właśnie ona potrafi mieć ;) Ale jak zobaczysz konstrukcję, po której owa glicynia się wspina, to pewnie się przewrócisz ze śmiechu ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. ta pierwsza wygląda super! znaczy na tle reszty, która też jest całkiem fajna, choć dość spotykana ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurrrczaki!!! Ależ u Ciebie ładnie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mróweczka jesteś. Śliczne krateczki, ogrodu też pozazdrościć.
    Buziaki - jolanda

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak widać na kratkach wcale nie muszą się wspinać rośliny, aby ładnie wyglądały. Ta pierwsza wygląda jak instalacja-rzeźba. Rośliny by ją zasłoniły.

    OdpowiedzUsuń
  7. A dziękuję :) Czyli nie robić kratek tylko "niewiadomoco" ? :))))))) przyznaję, że takich "niewiadomców" mam jeszcze kilka w zanadrzu do zrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale u Ciebie pieknie i nowych rzeczy przybywa ..moze i ja doczekam sie w swoim życiu namiastki wiejskiego ogrodu?! :) W tym roku jak Bóg da wykarczujemy jesienią działkę.. to już będzie jakiś początek..Pozdrawiam ciepło zdolną kobietkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. och, długo Cię nie było, ale dobrze, że już jesteś :)))
      Tylko nie karczuj wszystkiego, tylko tak ociupinkę, a jak będzie za mało to kolejną ociupinkę :))

      Usuń
  9. Oj, Aneto! żebyś Ty zobaczyła moją podpórkę na pnącze przy chatce; kiwi lezie po ostrewce, "przyniesionej" z łąki sąsiada, a klematis po patyku z przybitymi byle jak poprzecznymi patykami. Twoje kratki to majstersztyk, zdolniacho, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i z całą pewnością obie podpórki są super :))) zdają egzamin, a na podleśnej działce, takiej jak Twoja, wyglądają naturalnie :) Mario całuski przesyłam :)

      Usuń
  10. Mam nowe kratki, ale one nie podobają się pnączom i się nie pną a nawet w ogóle nie rosną. Nic to, poczekamy, ponoć w następnych latach pokazują, co potrafią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tak, jak u mnie. Ech, ogród wymaga cierpliwości :))

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję :)

Popularne posty