u mistrza w warsztacie
|| u mistrza w warsztacie cuda powstają || mistrzów w zasadzie od niedawna mam dwóch :) || robią mebelki i wszystko co się z drewna zamarzy || piękne || równiutkie || nowiutkie i stare :) || teraz jest moda na meble ze starych desek || i proszę oto namiastka || z całego mnóstwa drewnianych rzeczy maleńka garstka przykładów ||
|| a moje meble? || czym się różnią? || podglądam trochę mistrza || czasami coś podpytam || jednak do wszystkiego doszłam sama || czasami zdarzało się mi coś popsuć :) || na szczęście tylko w swojej szopie :) || poznałam smak pracy stolarskiej || i teraz po większości robię ręcznie || tradycyjnymi metodami || maszyny tylko w konieczności || meble są kostrobate co widać na zdjęciach || z duszą i sercem || chyba się powtarzam :)) || ale o miłości to zdaje się można cały czas :))) ||
|| pozdrawiam ciepło || może mróz ciupkę odpuści :) ||
oj..oj..wszystko kocham co drewniane..:) ten tarasik (2 przedostatnie zdjecia ) i ta umywalka mnie zaciekawiła..Moja droga ja tez uczę się wszystkiego sama i tak zycie leci..:)) Pozdrawiam z bieguna zimna...
OdpowiedzUsuńten tarasik jest zrobiony częściowo ze starego drewna, a częściowo z nowego odpowiednio postarzonego :)) Mi też się strasznie podoba i do tego w górach :))))))) U nas mróz dziś zelżał :)))
Usuńczasami chcialabym byc stolarzem...;)
OdpowiedzUsuńnic trudnego :)))) wystarczy ze kilkanaście razy przeszlifować szlifierką paznokcie, przetrącić ze trzy razy palca młotkiem i deskami nabić sobie z tysiąc siniaków :DDDDDDDDDD hihihi takie były moje początki :))))
Usuńwow, że tak powiem, bo mnie zatkało
OdpowiedzUsuńoch :)) to może kawa przy wiórach pomoże :)))
Usuńoch! uwielbiam drewno... jego zapach, jak drewniana podłoga z desek skrzypi pod nogami... :)
OdpowiedzUsuńja też lubię, złodziej nie ma szans :DDDDDDDD
Usuńna serio, mocne rypienie trochę przeszkadza, jeśli ma się lekki sen. Byłam wychowana w takim domu, w takim mieszkam i ciągle się nie przyzwyczaiłam, ale lubię :DDDDD
Lubię takie stare, lub robione na stare, mogą nawet udawać podziobane przez korniki, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńniestety przejedzone drewno za długo nie postoi :( ale żyje :)))
UsuńJa też uwielbiam stare drewno i strasznie żałuję, że przyszła taka moda, teraz trudniej jest takie kupić.
Bardzo ładnie wyglądają te prace przedstawione na zdjęciach. Ale muszę szczerze dla Pani powiedzieć, że dzieła Pani rąk niczym im nie ustępują. Po prostu prace stolarzy przedstawiane na zdjęciach może są okazalsze dzięki możliwością które stwarzają dobrze wyposażone zakłady. Jestem pewien, że gdyby Pani miała taki zakład i maszyny to też bez kłopotu mogła by wykonywać schody :-)
OdpowiedzUsuńSam osobiście znam dwie kobiety które prowadzą stolarnie oraz jedną która zawodowo zajmuje się układaniem podłóg z drewna. Prace tych pań w niczym nie ustępują pracom stolarzy męskiej płci. Oczywiście stolarstwo to ciężka praca fizyczna, wymaga siły i tężyzny. Ale jak widać kobiety też bardzo dobrze potrafią się w niej odnaleźć. W rzemiośle oprócz siły fizycznej i wytrwałości potrzebna jest też wyobraźnia, może nie każdy to docenia. Ale to właśnie wyobraźnia pozwala tworzyć piękne rzeczy.
Pozdrawiam, Tomek.
To ja może niedługo postem odpowiem :)))) Czasami szkoda, że nie mam wspaniałych maszyn, ale z drugiej strony się cieszę, bo praca jest wtedy bardziej wartościowa, gdy trzeba się pomęczyć z przecięciem drzewa na pół :) Dziękuję :)
Usuńpółkoliste drzwiczki!
OdpowiedzUsuńA mistrzowie, oprócz dobrze wyposażonych stolarni, mają pewnie pomocników. Ciężko duże formy robić w pojedynkę.
Pozdrowienia cieplutkie!
Tak się zastanawiałam czy ktoś zwróci uwagę :)))) bo sama szafka kolorystyką nie zachwyca, drzwiczki już tak :)
Usuńjak potrzebujesz to zrobię :))) własnymi rękami powyginam :))) oczywiście pokombinuję trochę, kopyto zrobię, poprzycinam, pokleję, ale zrobię :))) A wiesz, że w zasadzie robią sami albo we dwóch, tylko czasami do montażu trzeba więcej rąk, żeby sprawniej było, bo samemu baaaardzo długo by się zeszło z powodu myślenia czym sobie ulżyć w dźwiganiu :DDDDDD
Taras piękny i cudowny z niego widok. Szafeczka pod umywalkę też mi się podoba. Zresztą wszystko co robisz jest wspaniałe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGiga, jak zwykle masz dobre słowo :))) dziękuję Ci :))) być może kiedyś jeszcze takie zrobię :)))
UsuńPiękne rzeczy. To prawda, że drewno ma w sobie duszę.
OdpowiedzUsuńMa i jak oglądam co inni z drewna robią, to po prostu bajka ... ech :))))
UsuńCudne, najpiękniejsze są tarasy, i drzwi. Moje stare drzwi i okienka oraz część starych grubych beli z więźby przepadło, bo nie dopilnowane, a "fachowcy" stwierdzili, że "po co to komu". Do dziś żałuję.
OdpowiedzUsuńfachowcy mówiąc "po co to komu" mieli z pewnością siebie na myśli. Świnki jedne. Ale ale, może ktoś u Ciebie na wsi ma jeszcze coś drewnianego do sprzedania, to wtedy kupuj, i coś z tego na pewno da zrobić :)))))
UsuńGdyby ludzie przy obróbce pachnieli jak drewno, świat stałby się rajem, bo każdy kochałby każdego :DDDDD
OdpowiedzUsuńCacka!
Pzdr.
och gdybyż tak było :)))
UsuńNapisze jak goscie, wyzej:) Aneta!- Ty pachniesz niepowtarzalnie!
OdpowiedzUsuńJa caly czas szukam tego zapachu! Wiem! Wiem! - jest! Niestety caly czas gdzies obok mnie:)
Meble przepienej urody:)
To jak do Polski kiedyś dojedziesz, to zapakuję Ci zapachu cały worek :)))) jako dodatek do pewnej serwety :))))
Usuńfajne prace, zapraszam na www.gontbud.blog.pl
OdpowiedzUsuń